photoblog.pl
Załóż konto

#Ja (i Twój Duch)

Kolejny wieczór z nie do końca określonymi przemyśleniami.. ;)

 

Zmiana zegarków z letniego na zimowy nigdy nie wydawał mi się dobrym pomysłem..

W ogóle manipulacja czasem dla archaicznych powodów jedynie na co teraz oddziałują to na panujące nastroje, a te w ostatnim czasie przekroczyły poziom absurdu.. 

 

Przekraczamy limity zachorowań na "nietoperzowirusa", a u mnie przekroczono kolejne etapy cierpliwości.

Mam wrażenie że w pewnym sensie wróciłem do punktu, w którym byłem dokładnie rok temu, z tą różnicą że chciałbym zmienić moje środowisko na lepsze dla mnie, a nie dopasować się gdziekolwiek. Już nie oczekuję że nagle coś się zmieni, bo tak na pewno jest to zapisane w gwiazdach. 

Dzisiaj kolejny raz ktoś zrobił mnie w konia, a wszystko co mogło pójść dobrze poszło źle. Ale chyba mam to gdzieś.. Kto prowadzi w tabeli? Antydepresanty - 1, Ja - 0.

 

Muszę przyznać że poranki nie stanowią już największego problemu. Jakby wszystkie problemy przeniosły się na inne pory dnia, tak aby nie tracić więcej czasu na zamartwianie. Przyznam że to dla mnie nowość, bo normą było dla mnie budzić się średnio godzinę przed ustaloną porą wstania
z łóżka i walka z ciężarem trudnych emocji i destrukcyjnych myśli. 

To już prawie rok od mojej przeprowadzki.. 

Dystans sprawił że zostały tylko osoby, którym mogę zaufać. Czyli z mojej starej ekipy praktycznie 90%.

Nie chce myśleć w tej kwestii jak będzie wyglądał ten bilans za rok. 

Najważniejsze to nie dać się wpędzić w błędy poznawcze ;) 

 

Jako student psychologii mogę powiedzieć, że cieszę się że się zdecydowałem na te studia, 

chociaż żałuję że mam tak mało czasu na ogarnianie tematu.. 

 

Przynajmniej jeszcze nie złapałem "nietoperzowirusa" :D 

Dodane 16 LISTOPADA 2020 , exif
271
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika kefirowy17.