photoblog.pl
Załóż konto

#Nic się nie zmieniło

Tuż po urodzinach, zrodzony z gałgaństwa.. 

Znalazłem czas, żeby w końcu napisać coś bardziej kreatywnego, niż nagłówki do pracy magisterskiej.. 

 

Najpierw zacznę od zaległości.. Bo koniec końców nie było mnie tu miesiąc..

Miesiąc, w którym miałem na rękach wiele poprawek, dziesiątki wydruków, brak wiary ze strony promotorki i strachu przed końcem. Chociaż czerwiec zaczął się dla mnie dosyć dobrze, a mianowicie pierwszym od kilku lat weselem na którym miałem zaszczyt być..

 

Pomijając to, że wesele było pod względem organizacji, jedzenia i ekipy jednym z najlepszych na jakich byłem, mogę śmiało stwierdzić, że było ono mi potrzebne. Z jednej strony jak dla mnie było ono oficjalnym zakończeniem mojego dotychczasowego życia z ekipą na studiach, gdzie po wspólnych latach przyjaźni każdy zapewne pójdzie w swoją stronę. Czułem podświadomie, że takie wydarzenie już raczej się nie trafi, a spędzony czas zapamiętam na lata. 

Druga strona to kwestia ostatecznego wyjaśnienia sobie pewnych spraw, które zalegały mi na duszy.. Cieszę się że S czuła to samo co ja, i dalej możemy utrzymywać kontakt ;) Naprawdę jestem wdzięczny , że tam byłem.. 

 

Po weselu i poprawinach, zaczął się intensywny okres nadrabiania zaległości..

Napisałem prace dosyć szybko, anty-plagiat również nie stanowił problemu jak się później okazało.. Teraz wystarczy spiąć się i nauczyć się pytań.. Mam ich 46 + jedno od recenzentki. Coś czuję, że to szybko zleci.. Prawdziwy bój zacznie się podczas szukania pracy.. Bez niej prawdopodobnie dostałbym czegoś stojąc w miejscu na drodze rozwoju i spoczywając na laurach..

Co ma być to będzie. Z tyłu głowy mam myśl, że plany lubią się za często psuć, więc na sam początek nie zamierzam wybrzydzać .. Może zacznę dzięki temu realizować się i spełniać małe życzenia.. 

Czasami trzeba być egoistą, żeby nie przegrać życia. Chyba..

Dodane 28 CZERWCA 2019 , exif
160
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika kefirowy17.