uśmiechnięta, zacznym od nowa :)))
wczorajsze zakupy uświadomiły mi że to co robię ma sens.
spódniczka z rozmiaru 42 na 38 :DDD
a spodnie z 42 na 40 a drugie 38 :DDD
Bilans na dziś:
9.00- 3 kanapki z serem
12.00- udko i kasza
16-17.00- jakies banany,jabłka itp ;D
bez ćwiczonek,gdyż cały dzień będę po za domem..