photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 3 WRZEŚNIA 2008

wpomnienie po Ilizarowie

     Równo rok temu rozpoczynało się piekło które trwało 5 miesięcy, rok temu nieświadoma cierpienia pozwoliłam sobie założyć metalowa klatkę która tylko dlatego, że była czymś nie znanym zawitała na mojej nodze, to ona wydłużyła mi nogę 4cm, to ona teraz pozwala żyć normalnie, pewniej kroczyć przez życie, to dzięki niej tak wiele przez ten rok zmieniło się.

 3wrz -> przyjęcie do szpitala - 4 wrz->założenie Ilizarowa - 8 wrz-> rozpoczęcie wydłużania - koniec Października -> noga dłuższa o 4 cm - 28styczeń ->zdjęcie aparatu

     Gdy wspomnę tamte chwilę z przed roku dreszcz przerażenia mnie przechodzi, a zarazem podziwu dla samej siebie, że się zdecydowałam i ... że dałam radę, 5 miesięcy to bardzo długo dla niektórych nawet za długo ale ja jestem z siebie dumna mimo że miałam chwile załamania ale czy nikt ich nie ma? Nie warto myśleć co było tylko patrzeć na efekty... a efektami są równe nóżki, niewystające biodra i parę nowych blizn na nodze która wygląda jak po spotkaniu z rekinem ;p

    Każdą chwilę przed operacją pamiętam jakby to było wczoraj... problemy z podkuciem się, niemiła anestezjolog wrzeszcząca bo nie umiała wbić węflon i strasząca że mi tipsy połamie później już obudziłam się z przerażającym bólem jakby ktoś mi wyrywał nogę, niemiłosiernie długi czas oczekiwania na zdjęcie rentgenowskie... ciągłe przerzucanie z łóżka na łóżko... zero litości;/ później na sali przerażenie w o czach mamy gdy zobaczyła metalowe cudko... kłótnia o przeciwbólowe środki... i ulga na parę godzin... ból powracał i to bardzo długo, z czasem już nie miałam siły mówić że boli... zrobił się taki powszedni niczym burczenie w brzuchu u nastolatki która wiecznie się odchudza.

     Kolejne centymetry wydłużane cieszyły niczym wygrana w totolotka... po 48 dniach zakończyłyśmy wydłużanie z 8dniowym poślizgiem... następnie ból stopniowo mijał i zaczęło się dłuuugie oczekiwanie aż kość się zrośnie... (od końca października), wtedy to poznałam Rafała... hmmm początkowo przyjaźń wirtualna przeradzała się w coś wyjątkowego, niesamowitego... ja tego nie mogłam pojąć i do dziś nie pojmuje ...no ale spotkaliśmy się i było tak jak chcieliśmy żeby było, świat wirtualny nie rozczarował. To było przeznaczenie... a co będzie jutro to tajemnica wszechświata, która zapewne napisał dla nas scenariusz przed którym nie uciekniemy.

   Później zaczęła się długotrwała rehabilitacja, która przyniosła zamierzone efekty... ale to też nie był łatwy kawałek chleba do przejścia... nigdy nie zapomnę jak na początku rehabilitacji szpitalny korytarz przechodziła w 20min z potem na czole... a na końcu trwało już to 5 min...

28 stycznia z drżeniem serca, po zjedzeniu niezliczonej ilości kurzych skorupek pojawiliśmy się w przychodni z nadzieją ze to ostatnia wizyta... tak zdjęli mi aparat, radość była połowiczna bo wylądowałam w szynie na dwa tygodnie którą zdjęłam po tygodniu...  wtedy zaczęła się radość... która trwa do dzisiaj... nigdy nie zapomnę tego rozdziału w moim życiu który tak wiele w nim pozmieniał bo gdyby nie Ilizarow zapewne moje życie teraz inaczej by wyglądało ale nie chce wiedzieć jak ponieważ cieszę się jak jest !


 

Komentarze

~julia Hej! Ja mam teraz na nogach już dwa aparaty EBI i zaczynam pisać bloga, na którym opisuję co i jak. Zapraszam do czytania: https://jhernes.wordpress.com/
18/06/2017 0:05:56
~karol Witam, Mój syn (14 lat) miał aparat dwa tygodnie temu. Teraz szukam dla niego rehabilitacje. Czy ktoś ma jakieś rady gdzie i w jakim ośrodku można? [email protected] (tel 505104945)
15/06/2015 13:29:56
~karol Witam, Mój syn (14 lat) miał aparat dwa tygodnie temu. Teraz szukam dla niego rehabilitacje. Czy ktoś ma jakieś rady gdzie i w jakim ośrodku można?
15/06/2015 13:26:12
~qwertyuiop dzieki ilizarowi jestem bardziej odporny na bol :D ale cos mi boli kolano :(
27/12/2014 12:05:56
~milena Jeśli ktoś z was bądź jakiś członek rodziny miał Fibular Hemimelię (Aplazję strzałki) bardzo proszę o kontakt na maila [email protected] Razem z grupą rodziców z tą wadą chcemy podzielić się przeżyciami i pomóc innym w podjęciu trudnej decyzji związanej z tą chorobą.
Dlaczego tu piszę? Otóż dzieci z tą wadą muszą nosić aparata i mimo że udało nam się zebrać troszkę informacji nadal jest ich za mało. Bardzo proszę o kontakt jeśli ktoś przez to przeszedł bądź przechodzi. Pozdrawiam.
04/09/2013 8:54:55
~matka Możesz napisać jaki jest koszt takiego aparatu?
04/09/2013 8:50:11
~ort Hey:) Jako dziecko byłam 9-krotnie leczona metodą lizarowa. Teraz mam 23 lata i z dumą patrzę na swoje blizny, które dziś już nie są wspomnieniem bólu lecz oznaką odwagi i wytrwałości. Bardzo wiele dla mnie znaczą, a w cięższych chwilach przypominają mi o tym, że wszystko jestem w stanie znieść. Pozdrawiam
22/06/2013 19:27:00
~ona Hey :) Podobnie jak Ty mialam aparta, tyle tylko ze ja mialam EBI, na każdym udzie po kolei . Efekty bylo widac juz na drugi dzien :) Tak jak Ty podjęłam decyzje o aparacie świadomie i jestem z tego dumna ze udało mi się wytrzymac ból i rehabilitacje. Pozdrawiam :)
08/06/2012 14:01:30
~justyna Hej!!!Ja miałam 2 aparaty na obydwóch nogach od ud do kostek,miałam rozciągane ścięgna pod kolanami,aparaty nosiłam 2 miesiące ścięgna się rozciągneły,znosiłam to w mirę dobrze.Aparaty miałam zakładane w szpitalu Dzieciątka Jezus.
20/04/2012 14:03:31
~ewelina Hej !!! Ja miałam aparat ponad 5 miesięcy na podudziu w przyszłości czeka mnie kolejna operacja ( 2,3cm mi zostało ) Na początku był to ból nie do zniesienia nawet tabletki typu ketonal itp nie pomagały.. ale po jakimś miesiącu może nawet mniej nauczyłam się z tym żyć : ) Szczerze mowiąc nie żałuje tej decyzji większośc pewnie z Was też tak twierdzi. Obecnie jestem jakieś 3 miesiące po ściągnięciu ilizarowa no i wiadomo teraz jedynym moim celem jest powrót do dawnej kondycji itp....
Pozdrowienia dla wszystkich ilizarowców !!!
Jakby ktoś chciał porozmawiać na ten temat to piszcie do mnie na maila [email protected]
29/03/2012 10:35:03
~kasia JA dopiero nosze aparat miesiac:)lekarz powiedzial ,ze jak bedzie wszystko dobrze to po 3 miesiacach mi sciagna.Bol jest okropny zaczely mi sie ropic ropne rany kolo drutow.Z checia popisalabymz kims na temat aparatu moje gg 4459595
13/09/2011 12:45:03
~ilizarowiczka Też miała taki aparat przez 4 miesiące bolało nie samowice, ale teraz jest super pozdrawiam :))
16/07/2011 23:11:45
marnygrosz WITAM, TWORZĘ PIERWSZĄ STRONĘ INTERNETOWĄ NA TEMAT APARATU ILIZAROW, WIĘC JEŻELI POSIADASZ LUB POSIADAŁEŚ/ŁAŚ TAKI APARAT NAPISZ. MOŻESZ POMÓC W BUDOWIE NAJWIĘKSZEJ POLSKIEJ INTERNETOWEJ BAZY INFORMACJI O TYM APARACIE!
26/05/2011 23:03:27
kamilchelsea Siemanko
Ja takze mialem aparat ale na udzie lewym......
Nosilem go przez 6 miesiecy
6 miesiecy spania na plecach
I wgl....
Bol byl niesamowity......
Ale efekty sa widoczne
24/04/2011 2:28:43
~kasia Hej, też mam na imię Kasia;) Miałam aparat przez 4 miesiące.. To była katastrofa.. Jeszcze nie tylko dlatego, że bolało w uj, ale dlatego, że uwielbiam sport, a przez ledwo chodziłam, nie wspomnę o bieganiu, a tym bardziej o grze w piłkę. Teraz minął rok jak mi to ściągnęli.. I rzeczywiście blizny są jak po ataku rekina:) Ale nie ma się czym przejmować;p
25/03/2011 22:46:42
~laki Tez mialam ten aparat na udzie, nosilam 8 miesiecy. Chcialabym poznac ludzi ktorzy tez przeszli rozdzial Ilizarowa w swoim zyciu, piszcie prosze na gadu - 4710578 /// mail - [email protected]
Czy jest tutaj ktos kto musial miec robiona plastyke aparatu wyprostnego kolana w wyniku powiklan po aparacie ( zablokwoanego zgiecia w kolanie ) ??
Pozdrowienia:)

Aga
10/06/2010 16:18:47
narwojszka dzięki , ale i tak się nie zgodzę . moja przyjaciółka ze szpitala ma wydłużane też podudzie , niedugo jej już aparat ściągają , i nie narzekała , ani nie narzeka na ból :) ale fakt każdy ma inny rodzaj bólu :)
23/05/2010 10:01:19
narwojszka ja mam założony aparat po raz pierwszy od kwietnia 2010 i naprawdę to co tutaj wypisujesz , ze to boli i wgl to jakaś paranoja . ja się leczę w poznaniu , tylko , że moja noga jest tym aparatem prostowana. w następnym etapie dopiero wydlurzanie i naprawdę polecam ten aparat , widać efekty :)
14/05/2010 21:59:57
~lucyg7 Mój synek 6-letni ma mieć założonego ilizarowa. Dostaję juz obledu ze strachu. Pocieszcie, proszę!
26/02/2010 15:54:45
pacyfiks Hah ...ja już to miałam 4 razy ;d
pierwszy raz bolało jak h*j ..
drugi tak mniej...
trzeci to prawie wgl ....
czwarty wgl nie bolało ...
ogólnie nosiłam go pół roku każdy po tym czwartym po tyg. wyszłam ze szpitala .
Pzdr. ;d
19/12/2009 14:52:24

Informacje o katarzynaa87


Inni zdjęcia: :) nacka89cwaJa nacka89cwaMiłego dnia :) halinamBiegus krzywodzioby slaw3001513 akcentova:) patki91gdTajemnica photographymagic:* patki91gdBellusia patki91gdJa nacka89cwa