Na focie mój ulubiony ze wszystkich, samolot. A mianowicie Supermarine Spitfire Mk. XVI (moja ulubiona wersja to IX :P ). Samolot ten to jeden z najlepszych samolotów myśliwskich II Wojny Światowej i z pewnością najlepszy brytyjski myśliwiec tamtych czasów. Latać nim mieli zaszczyt także piloci polskich dywizjonów w służbie Królewskich Sił Powietrznych Wielkiej Brytanii. Egzemplarz, który miałem okazję podziwiać na Air Show Radom 2005, z bliska (niestety w locie już nie), pochodzi z Muzeum Lotnictwa w Krakowie. Na zdjęciu doskonale widać godło polskiego 308 Dywizjonu Myśliwskiego RAF pod kabiną pilota oraz polski symbol - biało-czerwoną szachownicę pod rurami wydechowymi. :D Wiem, wiem... Przynudzam na fbl. Ale przecież nie będę wstawiał już swojego ryja, bo jeszcze trochę i byście się potem do mnie w kolejkę po odszkodowanie za uszczerbki na zdrowiu ustawiali. :D Piszta komenty ludzie. :P