photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 7 MAJA 2011

...

Od kilku godzin nie mogę wziąć się za tą pracę, a przecież zostało mi tylko 3dni. Nie mogę do cholery. Siedze i nic mi się nie chce. Rano do 11 byłam zadowolona, pomimo tej paskudnej pogody. Do 11 zjadłam 2 jabłka i czułam się lekka. Po 11.. zaczeło się od ciastek - zjadłam z 5, później poleciały 2 talerze zupy mlecznej, 5 mac. Jestem ciężka i juz mam doła. Dlaczego? Bo od chwili kiedy to zjadłam ciągle męczę rodziców pytaniami kiedy wkońcu pojadą?!?! Dlaczego? Bo gdzieś tam w podswiadomości jak najszybciej chce to zwrócić. Jendak oni pojadą za kilka godzin, więc wiem ze juz nie będzie czego zwracać. Cholerny obłęd. Mogłabym mieć wszystko.. sama sobie komplikuję życie... ostatnio mój stan psychiczny ulega totalnej degradacji.

Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika justhelpme.