Człowiek siedzi na dupie. Siedzi sobie. Nic się nie dzieje. Cisza. Spokój. Szlag trafia. Co tu robić? Radziłbym wstać. Tak wstańmy. Niech cztery litery odpoczną. Też są zmęczone. Taki jest los tych czterech liter. Służą do siadania nań. Nędzny ich żywot. Czasami pomogą i inne tematy pozałatwiać. Nie będę o tym pisał. Każdy wie. Nikt nie jest głupi. Doprawdy. Nieraz łeb boli. Do tego on służy. Do bolenia. Właśnie tak. Tak Właśnie. Niby tam jest mózg również. Jakoś nie wierzę tym naukowcom. Gdzie by tam się zmieścił mózg? Nie ma szans. W mojej ocenie. Szans nie ma. Tak. Nie. Tak. Nie. Jednak. NIE.
[i]'Poszedłem zapalić fajkę. Zapomniałem zapałek. Postanowiłem chwycić za sznur. Niestety nie było sznura. Taki dzień parszywy. Władzę sprawować musiałem dalej.' [/i]- Sigurd Camboridor III.