Nie mam co dodawać więc daję kolejne moje "dzieło" ach no comments, były lepsze, ale i tak wiem, że powiecie, że fajne.
Obiecane wszystko - to na później. Nie chce mi się teraz bo jestem wk*rwiona...
Nie jadę w niedzielę na konie bo dostałam tróję z matmy.
Fajnie... super normalnie.
Jedyne co mnie zastanawia to czemu za tróję którą można "przykryć" kilkoma plusami i piątkami, czy szóstkami, tracę godzinę jazdy konnej co się równa 12 złotych KURWA!
No ale w sobotę przynajmniej jadę...
Chociaż nie wiem jak mi się uda to wykombinuję coś bo mamy nie ma w niedzielę w domu hmm... coś na pewno wymyślę. No ba! Z pewnością.