A w parku gwarno i wesoło.
Rodzice z dziećmi, młodzi zakochani, przyjaciele spacerujący lub siedzący na ławeczkach. Dialogi i milczenie. Ale razem. A to wiele. Tym bardziej dziś, gdy odizolowani strachem czy troską tęsknimy za innymi.
Smutna jest samotność, a tym bardziej samotność narzucona, czy z rozsądku. Bo choroba, babcia w domu a ja się o nią boję. Stąd radość z każdego spotkania, spojrzenia i słowa. Bo potrzebujemy siebie nawzajem.
A jesień jak zwykle nie przejmuje się tymi rozterkami. Pozornie umiera, pięknie umiera, by potem, gdy śmierć zimy się skończy odrodzić się wiosną, latem, aż do kolejnej jesieni.
Kolorowego umierania ku życiu.
4 CZERWCA 2021
20 MAJA 2021
30 KWIETNIA 2021
29 KWIETNIA 2021
26 KWIETNIA 2021
25 KWIETNIA 2021
24 KWIETNIA 2021
17 KWIETNIA 2021
Wszystkie wpisy