Kolejne zdjęcie z serii tyłki zwierząt w Zakopanem
pozdrawiam oczywiście Hanię, Alę (która nie wie, że za halo w mordę walą) i Piotra (który mimo tego, że wygrał olimpiadę z polskiego nie wie jak pisze się "zdąŻyć" oraz wczoraj nie bawił się na dyskotece)