jest wcześnie rano.
poniedziałek._ początek tygodnia.! początek DIETY.!
macie rację z tym ,że się nie mogę nad sobą użalać.. wiem to.! ale nie moge pogodzić się z tym ,że doprowadziłam się do takie stanu.
plan jest następujący. 500kcal max. (będe się starać ,by było mniej.)
codzienne ćwiczenia.
10min skakanki.
15min hula-hop.
150 brzuszków.
100 przysiadów.
i jak będę mieć czas.-bieganie.!;D
dziewczyny za długo siedziałam bezczynnie.! biorę się za siebie.!!
nie poddam się..
już nigdy więcej..
za dużo mnie to wszystko kosztuję.
kocham Was<33