I wszystko kuźwa, powraca!! Juz wszystko sobie poukładałam, po drodze byly jakies haki, ale jakoś sie z tym radzilo...A teraz znowu sie wszystko rozchwiało! A w dodatku kuźwa wszystkich na zwierzenia wzieło! I tylko czlowiek chce wtrącić coś to , nie tylko 'JA,' bo JA 'ale dla MNIE' i tak w kołko....
Piperzona zlosć, na przemian z przymuleniem
No i skutkiem tej złosci jest rozbite lustro, spojrzałam w nie i bumm rozpieprzyłam o podloge, pozbierałam szkła i jak tylko jakieś delikatnie przebiło mi skore to w histeryczny krzyk i placz. Postanowiłam uwiecznic tą chwlie.
Małgorzato ty kurcze zawsze wiesz jak mnie rozbawic...Cholernie mocna empatia, aż sie czasem tego boje:D:*
__________________________________________________________
Iza