Musicie wybaczyć mi moją nieobecnośc, ale ja kaleka stukłam sobie kolano w aquaparku, do którego wybrałam się z Nickolas'em zara po tym jak wrócili z wakacji. Nie ja wcale się nie przewróciłam, ja po prostu przytulałam podłogę, która czuła się samotnie. :)
Jestem uziemiona w domu gdzieś do końca tygodnia i naprawdę nie wiem jak ja to zniosę. Ból jest już mniejszy, ale wciąż odczuwalny. Znów mam tak, że wszyscy czegoś ode mnie chcą, mają pretensje o byle co, nie można nic powiedzieć, bo zaczynają przekręcać Twoje własne słowa, nic zrobić, bo Ci wypomną, nic napisać, bo jest źle. Czuję się na jakimś polu minowym i wszystkie miny jakie były wybuchnęły w jednym momencie. Horoskop mi mówi, że mam odmawiać dzisiejszych rad, a więc nie pocieszajcie mnie nawet.. Mam wrażenie, że jestem sama. Moje poczucie, że jestem dla kogoś ważna poszło spać i nic nie zapowiada, że zmartychwstanie. Kolejny melodramat mi się tu tworzy, a miałam być przecież optymistką, prawda?
od autorki:
moje kolano ;c
Inni użytkownicy: poposzglittergutzmaxxsonykrapcys1nana951hetzlerbartpklolitka1020itaaachiluk98
Inni zdjęcia: Z nią ;* nacka89cwaJa nacka89cwaJa nacka89cwa:) nacka89cwa*** bolimnienieboOCZY MOJEGO TATY xavekittyx*** bolimnieniebo*** bolimnieniebo*** bolimnieniebo01.06.2025 bolimnieniebo