Ojej,dzisiejszy dzień taki wspaniały, że aż już nie jestem smutna.<3 no właśnie
tyle potrafią zdziałać przyjaciele! nie dość,że spędziłam z nimi cudowny dzień,
wtedy było PRAWIE dobrze, to jeszcze oni mi nadali jakiejś takiej "odwagi",
pewności siebie, no i pogodziłam się z mamą i tatą.:* już jest okej, tylko wielka
szkoda, że przez tych innych idiotów w szkole już dobrze nie będzie, znając
życie..teraz idę się myć, muszę umyć włosy i zjeść, bo jestem bardzo głodna,
jadłam o 16. lecę, trzymajcie się, buziaki :*