Prawdę mówiąc, nie spodziewałem się, że takie coś będzie miało miejsce. Po dwóch latach od napisania pewnego tekstu znalażłem zdjęcie pasujące idealnie do niego. Chodź tekst pochodzi ze starego bloga, posiada wiele błędów i niedokończonych myśli nie chce go poprawiać. To jest oryginał. Moje świeże, dorosłe myśli, kiedy ledwo co skończyłem 18 lat. Nie przeciągajmy więc...
<<>>
Słuchając Thin Lizzy zastanawiam się nad stworzeniem pewnej gry...
Coś jak połączenie GTA, NFS, Sims, Rollercoaster czy wiele innych...
Mianowicie:
Komputer automatycznie przydziela nam nick oraz wygląd który dopiero z czasem będziemy mogli modyfikować. Na początku gry jestemy prowadzeni przez 2 bardziej doświadczonych graczy... Oni pokazują nam interaktywny świat i uczą jak w nim przetrwać. Aby jednak nie było zbyt łatwo, Komputer może zdecydować że tuż po rozpocząciu gry jeden lub oboje z naszych "opiekunów" mogą się od Nas odwrócić. Przez całą grę Komputer może wprowadzać specjalnie utworzone błedy które musimy pokonać aby zyskać doświadczenie.
Nasza postać dorasta wraz z otaczającym ją światem. Przechodzimy nauke i wkońcu możemy sami, bez pomocy naszch wcześniejszych opiekunów zacząć grę. Do wyboru mamy wiele róznorodnych dróg. Możemy kontynuować nauke aby jeszcze lepiej przygotować się na dalsze nieoczekiwane zdarzenia, możemy wybrać jeden z naprawde wielu kierunków które nas interesują począwszy od górnika lub piłkarza a kończąc na dentyście i hiphopowcu. W grze możemy zostać poprostu każdym. W pełni rozbudowane miasta, wioski, lasy, pola czy nawet oceany pozwalają na korzystanie ze wszystkiego co mamy tylko w zasięgu ręki. Ruch ciała jak również mimika twarzy postaci są odwzorowane idealnie. W poruszniu się po mieście pomaga nam specjalnie zaprogramowana sieć komunikacyjna, jednak możemy również poruszać się rowerem, motorem lub autem, oczywiście o ile wcześniej nauczyliśmy się tego. Każde skaleczenie lub złamanie (to również możliwe jest w grze) możemy opatrzeć w przychodzi bądź w szpitalu. Aby było ciekawiej, wprowadzona jest też możliwość prywatnego leczenia oczywiście za większe pieniądze. Dzięki temu nasza postać szybciej zdrowieje. Wiele takich i o wiele mniejszych i większych szczegółów jak np. Praca czy Chęć powiększenia rodziny mógłbym opisywac dalej, jednakże zajełoby to wiele wieeeele stron. Dlatego też skupie się chwilowo na grafice która na głowe bije nawet Technologie 3D lub HD. Ma na to wpływ m.in pogoda która "skonstruowana" jest tak aby jak najbardziej zaskoczyć gracz swoją realistyką. Widok z pierwszej osoby towarzysz nam od samego początku. Są jednak pewne przypadki że gracz może starcić "wzrok". Wtedy musi od nowa uczyć się poruszania w grze. No cóż, komputer przez cały czas wtrąca swoje 3 grosze. Niekiedy na korzyść gracza, niekiedy psując mu całą zaplanowaną przyszłość. Dla utrudnienie gry brak jest jakiejkolwiek możliwości zapisania gry. Możemy jedynie polegać na doswiadczeniach i radach opiekunów którzy dla naszego dobra ciągle przyglądają się naszej wirtualnej podróży. Z biegiem czasu nasza postać staje się coraz starsza. Nie ma już siły na niektóre rzeczy. Dlatego też gra posiada tzw. Domy Starców do których w każdej chwili możego skierować się gdy potrzebujemy pomocy w dalszej grze. Niestety. Gra ma również jedną swoją wadę. Otóż można zalogować się tylko raz, gdyż nad tym elementem Komputer musi jeszcze popracować. Grę można ukończyć tylko w jeden sposób. Śmierć naszej postaci. A to może stać się w każdym momencie i w każdym miejscu gry.
Zastanawiam się tylko nad nazwą gry...
"ŻYCIE" <--- tak ją nazwe... I na całe szczęście nie będzie to ostatnia część tej serii...
<<>>
Ehhhh. Wszystko dalej aktualne. Jestem tylko na wyższym levelu tej gry.
Już nie będę z tobą kłócił się
I tak nigdy nie mam racji
Wydawać by się mogło, że
Jesteśmy źle dobrani
Najgorsze jest jednak to
Twoje rozczarowanie
Wiem zapomniałem Ci powiedzieć, że
Jestem zakochany
Więc lepiej mnie zabij
Wyrzuć z pamięci
Lepiej odejdź, pozwól mi odejść
Lepiej zapomnij
Pozwól zapomnieć
Lepiej daj mi następną szansę
Wiem potrzebujesz tego czego ja
Nigdy mogę Ci nie dać
Nie dlatego, że nie chcę Ci dać
A dlatego, że sam tego nie mam
Najgorsze jest jednak to
Twoje rozczarowanie
Wiem zapomniałem Ci powiedzieć, że
Jestem zakochany...
Czy to prawda? Tego nie wie nikt....