photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 19 MARCA 2013

Odlot

Fajnie było :D Coś nowego, ciekawego. Dziekuję Pannie K. i Pannie A. za odprawienie w Swoim pokręconym troszkę stylu Moich urodzin ;) Tort był wyjątkowy, może kiedyś wrzuce jego zdjęcie, chwilowo mam problem z elektroniką. Ogólnie ten szczególny dzień udany. Tak naprawdę to dzisiejszy wpis (już niby wczorajszy) jest troszeczkę na mnie wymuszony bo miał być dodany wcześniej ale obiecałem to dodaje. A tak to wszystko bardzo dobrze. I Cieszę się, że moja Łajza wreście wróciła. Mamy tyle do nadrobienia. ;))

 

 

 

 

Jakoś tak dziwnie, ale nie mam pomysłu co pisać. Szukam nowej karty dźwiękowej na allegro, przypadkowo oblałem klawiaturę klejem, naprawiłem w pewnym stopniu obudowę mojego poobijanego telefonu, zajadam się albo raczej obżeram się Kinder Niespodziankami, słucham różności z internetu, piszę nudny wpis i śpię. A tu taki fajny obrazek. Konkretny Odlot. Chciałbym kiedyś tak wystartować. Gdyby tylko ktoś wpuścił mnie do takiego statku, to byłby kosmos!

 

 


Samotny domek na wzgórzu, lekko się błyszczy w świetle dnia,
Cieniutką ścieżką do wnętrza,
Niejeden by pragnął,
Niejeden by chciał.
I kuszą przycięte trawniki,
Puszyste mchy i róży kwiat.
Dosięgnąć jednak dzwonka
Nie bardzo mogę, nie bardzo się da,

Wpuść mnie,
Na całe miasto, z całych sił - wołam,

Wpuść mnie,
Wpuść mnie, bo skonam.
Przecież na piętrze, licho światło się tli,
Jak kot będę czekał uchylonych okien czy drzwi.

I próżno tu szukać alarmów, niespodzianek czy złego psa,
Do środka, do ciepła, do sieni 
Nie bardzo mogę, nie bardzo się da,

Wpuść mnie,
Na całe miasto, z całych sił - wołam,
Wpuść mnie,

Wpuść mnie, bo skonam.
Przecież na piętrze licho światło się tli
Jak kot będę czekał uchylonych okien czy drzwi....

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

P.S. Ojjj zaraziłaś mnie troszczkę Sama wiesz czym ;)) :*