Dzisiaj jestem Dregiem, nie potrafię się zabrać za nic konstruktywnego.
Ale chyba nie ma tragedii, skoro dostałam emaila z dalszymi pytaniami z jednej oferty i telefon z drugiej z zaproszeniem na rozmowę w poniedziałek.
Strasznie mnie coś biodra bolą i nogi.
Nie mogłam wieczorem zasnąć, a rano byłam jakaś przygnębiona. Na szczęście Kośnik mi trochę pomógł się ogarnąć.
Wieczorem idziemy na Ant-mana do kina. Kevin zapraszał na imprezę gdzieś w Pasażu Niepolda, ale nie wiem, czy pójdę, wyjdzie w praniu.
Inni zdjęcia: Gabrysia i Lusterko Mocy gabrysiawkrainieblyskowKurorty egipskie bluebird11... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24