Przeglądałam dzisiaj zdjęcia na telefonie i znalazłam to. No tak, jak zwykle, Idrill i kilka razy tyle facetów, bo dlaczego by nie. Rozbawiony Fabiś wygląda tu uroczo, co jest dość niezwykłe jak na niego.
Wkręciłyśmy się wczoraj w planowanie Sylwestra i od razu zrobiło mi się lepiej. Coś czuję, że samo szykowanie się będzie dużo zabawniejsze od balu, ale kto by się przejmował. Koniecznie dużo wina do tego, bo trzeźwa tam nie zamierzam iść.
Aż mi się przypomina Sylwester 2012 i litr wina wypity na krużganku z Majką i telefon o 16 do Pauliny, bo "to już północ w Korełe".
Hehe, fajne czasy.
Wszystko spoczko, mam ciągle ręce pełne roboty. Umyte dwa okna, skończona sukienka, uszyta halka; jutro walka z wiekiem od kosza i może szarfą do sukienki. Ale męczy mnie bezsenność -,- Straszne mam problemy z zasypianiem. Albo budzę się w środku nocy, jak dzisiaj. Co za akcja, obudziłam się całkiem wyspana, ciemno - myślę sobie "pewnie jest jakoś wcześnie, przed 6 czy coś" i nie przejęłam się, stwierdziłam, że po prostu przeleżę. Po jakimś czasie zaczął wibrować mój telefon, więc sięgnęłam po niego i zdębiałam. Zegarek wskazywał 2.23.
!!!
Oczywiście nie mogłam zasnąć przez następne 1,5 godziny, a jak rano zadzwonił budzik, to go wyłączyłam i spałam do 9.20. I miałam strasznie porypane sny, najpierw mi się śniło, że byłam w wojsku i czekało mnie obowiązkowe skakanie ze spadochronem, a strasznie się bałam i prawie płakałam, bo nie chciałam tego robić. Potem jeszcze wdałam się w romans z kumplem z oddziału, bo ciągle całował mnie w szyję tak, że kolana miękły, a bardzo chciałam wkurwić CJ (ten koleś mi się w ogóle nie podobał, nie był niestety nawet w połowie tak przystojny xP). I tak sobie śnię, że leżę wtulona w niego, może nie najszczęśliwsza, ale było mi ciepło i wygodnie, no i się budzę, a tu - ani gościa, ani CJ, tylko ja i moja kołdra. I poduszka z Hugh Jackmanem.
Ech, smuteczek.
Sonia mi wypatrzyła Jantar w drogerii i od razu kupiły z babcią <3 W połączeniu z drożdżami istnieje szansa, że do Sylwestra jeszcze mi włosy podrosną o te ostatnio obcięte 2 cm. Mam nadzieję, bo wydają mi się strasznie krótkie xP
Dobra, chce mi się spać, więc trzeba się kłaść, może uda mi się dzisiaj zasnąć w miarę szybko?
Inni zdjęcia: Polska Restauracja bluebird11Ja biiczysxddTo jak? purpleblaackJa cooooooone:* coooooooneZ Klusią:* coooooooneJa coooooooneJa cooooooone:* cooooooone;) cooooooone