Hej.
Nadludzie i cyborgi.
Jestem potFurem i zostawiłam was na pastwę internetowego światka -zresztą, małe wczasy dobrze mi od tego fybyly zrobiły, doprawdy.
Święta. Panowie z opłatkami, usiłujący sprzedać takowe na każdym kroku. Krzywa choinka, która z dla większości jawi się jako rakieta. Prezenty, uściski, jeszcze raz prezenty i uściski.
Famili tajm , joł.
Pozytyw? Negatyw?
Najwidoczniej jedno i drugie -bo każdy chyba lubi dostrzec dobrą stronę w rzeczach , gdzie tej strony nie ma, prawda?
Notacja miała być jak najbardziej pozytywna, bo święta, bo choinka, bo&
A tam, f a k.
Czuje się abstrakcyjnie.