Pochwale się, a co.
Moja luzycka, już ususzona. Zdjęcie słabe, ale nieważne ;)
Dzisiaj miałam dzień z Dominiką, Mikołajem i Agatką.
Bardzo pozytywne połączenie.
Focus i park Witosa zawsze spoko. Kooocham Was, ludzie :)
Jutro Szpotkowska i Agata, której baaaaardzo długo nie widziałam.
W piątek Krzysztof :)
I kupujemy fuuuul biletów do Gdyni. Nie mogę się doczekać tych dni.
28/29/30 podbijamy Trójmiasto!
Szkoda, tylko, że jadę bez Niego, ale cóż.
"Jak się nie ma co się lubi, to się lubi, co się ma" :)
Do następnego :)