bu.
dzień spoko.
najpierw ogarnęłam trochę coś w domu.
potem pouczyłam się trochę.
i po 13 przyszła po mnie Karola, Natalia i Kacper.
no i poszliśmy na spacer do Duchnowa. : )
najpierw na mostek i nabijanie się z faceta który łowił ryby xd.
potem pogrzeb motyla, hahaha -.-
ale długo tam nie siedzieliśmy, bo komary nas wkurwiły, więc poszliśmy na plac.
spotkałam Klaudię, haha. ;]
pozdrawiaaam. : *
potem przyszła do nas jakaś babka, wkurwiła nas, ale najbardziej Natalię oO
i sobie poszłyśmy.. a mogłaś jej zajebać, hahaha xd.
wróciłam, znowu się pouczyłam, aaa w nagrodę, mama zgodziła się żebym pojechała do iwoooony! <3
haha i jestem veeery happy. : ) : D
tylko mam problem.. iwonaaa?! jaki chcesz prezent?! : P
pozdrawiam Angie! tak, mam nadzieję, że w niedziele się spotkamy. : P
dzięki za wszystko kocie. <3
a dziś noc spadających gwiazd.
czy ktoś chce oglądać to ze mną?! -.-
Najtrudniejsza jest walka z własnymi urojeniami, bo nie widać przeciwników.