ekscytująca wycieczka na któej zobaczyłam wiele nowych rzeczy: fascynujące muzeum ziemii (podkarpockiej ofkors), muzeum samych swoich ( film ogladałąm 5 razy wiec ciesze sie ze moglam to zobaczyc), kosciół pod dwoma wezwanimi (nie Piotra i Pawła), Chojnik ( oczywiście byłam tam pierwszy raz) i zapierajace dech w piersiach uzdrowisko. No i nie zapominajmy o świątyni wang która to byłaby na zdęciu gdyby był zrobione z drugiej strony ( co uniemozliwiała przepaść)