wróciłam,lubię tu pisać..
w wirtualnym świecie muszę oswoić się z faktem, że klawiatura nie gryzie..
można pomijać to, że rzekomo się wyciągnęło wnioski po milionach rozmów na ten sam temat.
można wszystko, tylko po co?
przecież jeśli komuś zależy i nieważne czy jest to ktoś znajomy,przyjaciel sam się odezwie po milionach prób kontaktu.
czasem tylko wystarczy nacisnąć zieloną słuchawkę w telefonie i zadzwonić.
tak zwyczajnie, po prostu.
najwidoczniej to, co w życiu jest łatwe do wykonania jest naprawdę cholernie trudne, a to co powinno sprawiać nam największą trudność jest dla nas bardzo proste do wykonania..
tymczasem mija dzień za dniem. tydzień za tygodniem. miesiąc za miesiącem.
gdy moje palce wplecione są w jego palce...
nauka