żyję, jakby kto pytał
śmieję się, uśmicham, płacze, budze się, zasypiam, ucze, chodze do szkoły,
spotykam z przyjaciółmi, nadal piję, nadal palę, robię wszystko co do tej pory,
szkoda tylko że bez większego sensu, robie to bo tak trzeba, nic mi już nie sprawia radośći, takie to wszystko
sztuczne, bzzsensowne, puste, po chuj to pisze nie wiem, może sobie kiedyś do tego tu wrócę,
siemano