photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 11 STYCZNIA 2015
No i poszło. Mamy nowy rok. 11 dni minęło jak z bicza strzelił, a mam wrażenie, że to była jedna krótka chwila zamysłu.
Moja inicjatywa i wejście do gry już zaczęło się realizować.
Kopary opadły tylko najbliższym, ale nie o nich mi chodzi.
Osiągnięcie celu i sukcesu może okazać się pracochłonne, ale pewna relacja zdaje się być kojąca na cały mój stres i moje obawy.
Chyba bogowie zesłali mi tego młodzieńca, bo jest niesamowity.
Mam ochotę przejść się z nim po niebie.
Razem znajdziemy schronienie.
Tylko żeby się więcej nie ranić, żeby było nam razem dobrze.
Księżniczka i jej rycerz.
Cóż za ciekawa ironia losu.
Najlepsza.
Padł dziś pomysł napisania mojej autobiografii. Może właśnie w ten sposób mogłabym z hukiem zamknąć przeszłość raz na zawsze?
Mam przyjaciół, oni popierają mnie we wszystkich tych decyzjach.
Nie doceniałam tego co mam, a to dopiero jedenasty dzień.
Jeszcze 354 dni gry.
Gry, w której wygram i zdobędę sukces.
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika galajda.