pół roku, 182 dni, 4368 godzin

dokładnie tyle

22.24

co to oznacza? Oznacza to koniec, ale też początek

Początek czegoś tak bardzo niechcianego przez kazdego kto cię znał, kto słyszał o tobie,

nie mam w zwyczaju tego robić, ale jesli miałabym możliwośc wyboru jakiejś supermocy to z pewnościa byłoby to mozliwość cofania sie w czasie. Po co? A no właśnie. może to wydawać sie zbyt proste, ale po to aby np nie zostawic cię w tym dniu ani na minutkę, nie powiedziec czegoś, czego moge żałować, nie popełnic błędu po raz drugi, ale widocznnie tak nie można.

Świat w którym żyjemy jest tak beznadziejnie skonstruowany, że nie da sie pewnych rzeczy zrobić ,a nie ukrywam fajnie by było

może to tylko przypadek ale własnie w tym momencie youtube wylosował mi piosenkę

"see you again"nowe marzenie- "see you again"

przypominając sobie każdą sekunde z tamtego dnia za każdym razem mam wrażenie, że ktoś bardzo inteligentny wymyslił bardzo dobra historię o kobiecie, która zasługuje na wszystko, a dostaje męża który pojęcie "miłość" ma  wykute w jednym paluszke, nie jako regułke, ale jako coś co płynie prosto z ogromnego serca i trójkę małych sierotek, które mimo tego że nie pokazywali tego wcześniej, zrobia dla niej WSZYTSKO, ale potem przychodzi chwila zastanowienia i okazuje sie ze tego człowieka, który ma od poczatku wszystko poukładane dopada chęc zmiany przebiegu zdarzeń i co? odbiera głównej bohaterce cos czego  nie może dostać od niego po raz kolejny, życia. Na samym końcu dowiadujemy się że to jednak nie żadna książka, powieść, opowiadanie, to prawdziwa historia, oparta na faktach, bez żadnych ukrytych wątków i podkolorozywań

czasem żałuje że stojąc nad tobą i krzycząc do pielegniarki "nie", nie wybiegłam prosto na ruchliwą ulice z jadącymi autami prosto na mnie albo nie pobiegłam prosto przed siebie, tylko że wtedy nie mogłabym zobaczyc małego aniołka, który przed zamknięciem oczu patrzy na ciebie z największą miłosćią, a potem tak jak zasypia z uśmiechem na twarzy

idealny przykład że rzeczy materialne nie maja takiej siły jak uczucia płynące prosto z serca

za taką możliwość zobaczenia świata dziękuje!

dwa dni później ma miejca najpiekniejsza a zaraz najsmustniejsza uroczystaść

kto by pomyśłalł, ze to własnie tobie uda sie złamać tak twardego faceta

i najgorszy moment

moment, w którym ludzie myślą, że jednym słowem, czy zdaniem poprawi mi sie humor, nic bardziej mylnego

oczekiwanie na pewne sierotki i w końcu sie wyłaniają z tłumów

jedna pierwsza, chodzą pogłoski że najważniejsza i taka prawda, druga zaraz za nia próbująca ukryc łzy i smutek chcoiaż do momentu kiedy nie zniknie w tłumie i ostatnia, stojąca na samym kocu, najdłuzej wyczkiwana, ale jest, niemówiąca nic, i dobrze

pół roku, 182 dni 4368 godzin

dokładnie tyle

22.24

 nie wiem co sie stało ale to miało wyglądać całkowicie inaczej, nie tak