Cześć Wam!;)Właśnie sobie siedze na łóżku juz wykąpana :)Jutro mam zabiegany dzien..najpierw po szkole idziemy z Bartkiem i Okwi zanieść umowę do biura..potem do Galerii Dominikańskiej na zakupki a potem do kościoła na spowiedź. ;pWczoraj czytając pewne wiadomosci było mi przykro i smutno..ale trudno..będzie co będzie.;) Tylko dlaczego tak to musiało się wszystko zakończyć?znów..niepotrzebne narobienie sobie nadziei. Czas to zmienić.:) Idę zaraz spać ..cześć ;*