Przez jeden głupi tydzień przywiązałam się do osoby, która uświadomiła mi jakie życie jest naprawdę. To co przeszedł, pokazało mi, jak cenne jest to co mamy, to kogo kochamy. I czasem nie doceniając tego, jak wiele jest nam tak naprawdę dane, z dnia na dzień można to stracić. Nie zdążając powiedzieć, jak bardzo się kochało.
Teraz już sie przyzwyczaiłam, ze go nie ma. Lecz mam nadzieje, że wróci jeszcze do nas i powie mi znowu coś, co sprawi, że będę inaczej podchodzić do sprawy.
Czuję żal, myśląc o jego życiu. Może nawet o swoim i o tym co bedzie jeszcze przede mną.
Teraz siedzę z lekkim bólem brzucha.. a właściwie nie, już nie boli. Zobaczymy jak wstane i zacznę coś robić. Najgorsze jest to, że głowa boli mnie już prawie drugi tydzień, nie wiem czemu. Ale da się z tym żyć. Tylko, że ciagle wszystkim marudzę. Męczące pewnie.
Wczoraj z Edi dzień owoców i warzyw. Cały dzień wytrzymałyśmy wżerając, a to jabłko, a to gruszkę, śliwkę, rzodkiewkę, marchewkę, ogórka, no i pijąc oczywiście wodę niegazowaną :dd. Śmiesznie było. Ale ja nie byłam jakoś głodna, w porównaniu do Edi ;D. Czeka nas jeszcze dzień jogurtów i ciasteczek Lu Go ;P.
A co do zdjecia to jakoś tak mnie wzieło na wspomnienia. Włochy były wspaniałe. Uwielbiam oglądac wszystkie zdjecia stamtąd. Uwielbiam czytać, to wszystko co zapamietałam. Tak bardzo bym chciała wyjechać gdzieś.
To foto z Edi jest takie przyjemne. Dwie zmęczone turystki, ale jakże zadowolone z wycieczki ;D. Mimo ciąglego chodzenia i zwiedzania kościołów, lubie przenosić się tam myslami.
Wczorajszy dzień był niezyt ciekawy. Wystarczająco sie naczekałam na trzy głupie konkurencje xd.
Tak Was dawno nie widzialam, tak dawno nie gadałyśmy, ale mam nadzieję, ze dziś wszystko nadrobimy. Wczoraj tylko chwila w parku, dziś pewnie trochę dłużej, a potem noc u Natalii! Hah jeszcze nie wiesz o tym, ale i tak przecież bedziesz się cieszyć ;*. Tyle do przegadania.. A wszystko przez szkołe, przez czas poświecany dojazdom do domu, przez naukę. Tydzień tak szybko leci, ze nie ma czasu sie nawet spotakać. Ale dziś nadrobimy. ;)). H&K.