photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 15 MAJA 2010

Znowu pada.

Czyżby ten cholerny powrót do punktu wyjścia? Wraz ze słońcem zgubiło się gdzieś moje wcześniejsze nastawienie. Bo jestem tu, a tu tak nie jest jak tam, bo co z tego, że może kiedyś będę tam skoro teraz jestem tu i żyję teraz a nie kiedyśtam. A teraz nie da rady. A czy kiedyś? No właśnie, ciekawe.
Dobrze, że przynajmniej z fizyką na razie w miarę się uporałam. O jedno zmartwienie mniej. Teraz inne ustawiają się w kolejce do załatwienia.