Czuję się o 50kg cięższa niż kilkanaście godzin temu. To smutne, że na stole tyle żarcia, a tak mało miejsca w żołądku. Siedziałam obok człowieka, który mając do wyboru ziemniaki lub kluski śląskie, wybrał to pierwsze...... GDZIE SIĘ TACY LUDZIE RODZĄ?! Z racji tego, że od dłuższego czasu nie robię nic innego, tylko wpieprzam postanowiłam, że zacznę biegać i zamarzyły mi się mięśnie brzucha. W sumie to nie mam daleko do Pietrowic, mogłybyśmy się podzielić odległością i spotkać się w połowie. XDD Mam też kilka innych postanowień, np. nie żuć gumy w każdej sekundzie swojego życia, ograniczyć używanie łaciny podwórkowej itp. Życie nie jest łatwe i polega na wyborach. Dzisiaj przekonałam się o tym, kiedy musiałam zdecydować co kupić w Maku... No, bo McDeal, to trochę za dużo, mam problemy z ulokowaniem drugiego cheeseburgera, a 2forU się nie najem i będę głodna. Ostatecznie po długim namyśle (i wsparciu ze strony osób, które zawsze będą mnie wspierać i rozumieją, że to nie była dla mnie łatwa decyzja) zdecydowałam się na to drugie i nadal byłam głodna.. ZNALAZŁAM W KAUFLANDZIE BUTELKĘ COLI ZE SWOIM IMIENIEM! :OO Mogę umrzeć spełniona.
Debilizm lvl expert. Jak można takie coś puszczać w telewizji? o_O