photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 1 STYCZNIA 2014

Z racji tego, iż dwa ostatnie dni tego roku odbywają się, pt. ''cały czas się obijałaś, to teraz musisz nakurwiać za dziesięciu'', postanowiłam, że napiszę to zamiast wiecznie zastanawiać się dlaczego doba nie liczy minimum 36 godzin.
Mimo, iż nigdy nie wierzyłam w ''noworoczne postanowienia'', nigdy niczego nie zakładałam z góry, nigdy nie przywiązywałam większej wagi do życzeń, to tym razem chciałabym wam życzyć w nadchodzącym roku przede wszystkim miłości. Miłości, która będzie bezwarunkowa, oddana, szczera, wierna, szczęśliwa. Miłości, z którą nie wygrają osoby trzecie, zielone banknoty zwane pieniędzmi, wszystkie przeciwności, które nie wiadomo dlaczego los stawia nam na drodze. Miłości, która przetrwa wszystko, każdą rozłąkę, każdą kłótnię, każde słowo wypowiedziane w gniewie, pod wpływem emocji. Uczucia, którego nie zastąpi nic innego na świecie. Uczucia, które powoduje, że wychodząc w zimowy poranek o 5 rano z domu czujemy, że mimowolnie unosimy się 3 metry nad ziemie, że przez 3/4 dnia uśmiechamy się do telefonu lub ekranu brudnego laptopa. Uczucia, które powoduje, że serce nigdy nie wygra z rozumem. Bez względu na to, czy ma w danej chwili rację, czy tylko mu się wydaje, że ją ma. Uczucia, które przeszywa nas na wylot i powoduje, że nie liczy się nic innego oprócz tej osoby. Uczucia, które jest warte każdego wyrzeczenia. Uczucia, które sprawia, że nasze serce rozrasta się do gigantycznych rozmiarów, a wszystko za sprawą właśnie tego spojrzenia, właśnie tego uśmiechu, właśnie tego dotyku, zapachu, ramion, głosu..

A ponadto życzę wam uśmiechu na co dzień, samorealizacji, wytrwałości w dążeniu do własnych celów. Hektolitrów motywacji, która was nie opuści wtedy, gdy zwyczajnie w świecie na moment upadniemy. Jesteśmy tylko ludźmi i nie możemy wymagać od siebie zbyt wiele. Jak każdy popełniamy błędy, podejmujemy złe decyzje. Ale każda historia, każde doświadczenie nas czegoś uczy. Z wszystkiego jesteśmy w stanie wyciągnąć wnioski, konsekwencje. Wszystko zostawia w nas jakąś cząstkę siebie. Życzę wam spełnienia wszystkich marzeń, które macie na dnie serducha, nowych celów, które będą powodowały, że wasze życie nie będzie wyłącznie wegetacją. Żeby życie ''od melanżu do melanżu'' przeistoczyło się w coś bardziej wartościowego, pełnego emocji, a nie wyłącznie pragnień. Nie odkładajmy wszystkiego na jutro, bo przyjdzie moment (tak jak u mnie w tym momencie), że jedynym marzeniem będzie w spokoju zapalić papierosa. Życzę wam otwartości na nowe znajomości, a nie zamykania się w ''złotej klatce'', która tylko na początku jest bardzo bezpieczną alternatywą. Odwagi, odwagi i jeszcze raz odwagi. Nikt za nas tego życia nie przeżyje, mamy przed sobą tyle możliwości. Żyjmy tak, żeby za kilka lat nie pluć sobie w brodę, że czegoś nie zrobiliśmy. Życie jest tylko jedno i nie ma nic gorszego aniżeli żyć nie w zgodzie z samym sobą. Udawanie kogoś, kim tak naprawdę nie jesteśmy prędzej, czy później i tak odwróci się przeciwko nam. Nie traćmy czasu na spełnianie cudzych oczekiwań. Idźmy własną drogą. Drogą, która będzie dla nas spełnieniem, a nie dla rodziny, czy przyjaciół. Najwyższy czas postawić na oświecony egoizm. Nie stawiajmy dookoła siebie muru, pt. ''jestem sam/sama i dobrze mi z tym''. Nie mierzmy wszystkich ludzi jedną miarką. Poszukujmy, odkrywajmy, zwiedzajmy, pytajmy. Czas biegnie nieubłagalnie nim się obejrzymy, a będziemy żałować ile rzeczy w życiu nie spróbowaliśmy, ilu rzeczy się zwyczajnie w świecie baliśmy. Strach przed porażką jest normalny, ale strach nigdy nie może wygrać z naszymi marzeniami.. Walka o samego siebie z pewnością jest jedną z najtrudniejszych walk. Ale przegrywa tylko ten, kto nie walczy, kto stoi w miejscu. Świat jest naszym odbiciem. Każdy dobry uczynek zostaje blisko Ciebie i dodaje konkretnego powera do działania. Nie czyńmy dobra oszczędnie. Nieważne ile mamy  ważne czym dzielimy się ze światem. Szukajmy rozwiązań i nie poddawajmy się. Kochajmy nie tylko ciałem, a także duszą. To z pewnością zaowocuje tym, że przyszły rok będzie o niebo lepszy od poprzedniego. No i najważniejsze.. Chciałam podziękować jednej osobie, która sprawiła, że te wszystkie cele, życzenia, pragnienia.. Mają sens. Osobie, która pokazała mi, że to co dotychczas wydawało się być ''dobrym rozwiązaniem było tak naprawdę wyłącznie bezpieczną alternatywą.

Komentarze

Junior zdrowekalorie93 pewnie ;)
17/01/2014 8:37:37