To jest jak stworzenie świata, za każdym razem na nowo, kiedy kładę na Twoich biodrach dłonie. Czuję tętno żywiołu, wiem, że za chwilę odezwie się tętnica ognia, która nas połączy w stwórców nieba i ziemi. Stworzyłaś ze mną tych światów makrokosmos, a mi ciągle mało.
Byłyśmy zajętetylko sobą, może nawet przesadnie lub histerycznie, cały dzień dotykaliśmy swoich ciał, uczyliśmy się ich na pamięć, gorliwie, tak jakbyśmy na jutro mieli z nich zapowiedziany sprawdzian. W każdej nanosekundzie tęsknie za Tobą jeszcze bardziej.
Kochanie, jesteś miłością mojego życia!!!!!!!!!