Chcę z Tobą robić zakupy na wieczorną kolację, chcę z Tobą na naszym balkonie oglądać spadające gwiazdy, popijając kawę/ shake z Raszkowskiej , chcę oglądać z Tobą filmy obżerając się chipsami, ciastkami i białą czekoladą, chcę z Tobą wyjechać o wczesnym poranku  w nieznane, chcę brać z Tobą Nasz wspólny prysznic i myć Ci włosy, które wcześniej ubrudziłyśmy od oliwki, chcę wyjść z Tobą wieczorem na miasto w zimowy wieczór, a rano na spacer do lasu, kiedy mgła do końca jeszcze nie opadła narzekając na to jak bardzo jest Nam zimno. Chcę iść z Tobą do klubu i przetańczyć całą noc, codziennie jadać z Tobą śniadanie i nocą serki wiejskie, kiedy nie mamy nic innego w lodówce, a nie chce Nam się jechać do galerii o 4 nad ranem. Chcę wymieniać milion uśmiechów i żegnać się namiętnymi pocałunkami, a przed wyjściem do pracy czekać, czy może uda Nam się nie minąć w drzwiach. Chcę wyjść na balkon, zapalić papierosa, kiedy Ty z pokoju krzyczysz, że cały ten smród wlatuje Ci do pokoju i udajesz wielce obrażoną. Chcę planowac kolejny maraton Naszego weekendu, który zawsze kończy się tak samo. Bez względu na wszystko, pomimo wszystko. W dobrych i złych chwilach. Jesteś miłością mojego życia. 

Agata. ;**