Irlandia 2008 z Weroniką:)
wspomnienia:)
ich nikt nam nie odbierze...
chciałabym tam wrócić, na chwilke...
by zapomnieć o tym co złe... by tak na chwile znowu
być "w chmurach" móc spokojnie marzyć
gdy otacza Cię takie piękno...
ja tam wróce... ja to wiem...:)
29.12 lub 30.12 - 02.01.2011 wyjazd z Misiaczkiem
do jego rodzinki?? we will see:)
A mojej kochanej sąsiadce spod dołu bardzo dziękuję
za dzisiejsze popołudnie i wieczór:*
Kocham Cię :*:* i lubie straszyć:D
Piotruś:*:*