Nikt tu już nie przychodzi, więc to będzie nasza tajemnica.

Część mnie tak bardzo chce sobie skomplikować życie. Część mnie myśli o scenariuszach, które się nie wydarzyły.

Część mnie jest najwyraźniej masochistką.

Część mnie chce oddać wszystko żeby zobaczyć szczery uśmiech. Żeby dobić się chociaż do kawałka twojego prawdziwego ja. Część mnie chce dać cały nadmiar miłości zebrany przez lata. Część mnie bardzo cierpi widząc cień bólu ukrywanego skrzętnie w twoich oczach. Części mnie bardzo zależy bo całość mnie kiedyś postanowiła i już tak zostało. I się nie da inaczej.

Część mnie nadal ma naście lat i uwielbia pisać głupie wiadomości.

Części mnie jest przykro, że się nie zobaczymy. Części mnie zdecydowanie powinno się odciąć dostęp do archiwum messengera. Część mnie czuje się bardzo odpowiedzialna. Część mnie wie, że skoro ta część ma takie emocje to znaczy, że twoja strona jest spokojna - w końcu jesteśmy jak yin i yang, jak woda i ogień. Tego nie ogarniesz.

To znaczy ogarniesz, ale wtedy obydwoje musielibyśmy ponieść odpowiedzialność za siebie. A wciąż uciekamy.