photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 20 LIPCA 2012

Koszmarna pobódka

Hej! 

Zostałem dzisiaj zmuszony wstać o pogańsko wczesnej poże. Najpierw przez dzwonek w telefonie, bo Gilbert trzy razy dzwonił - najpierw rzeby złośliwie spytać się, czy mnie obudził (debil), potem rzeby dowiedzieć się czy z Dumą Prus wszystko dobrze, bo wysłał ją, by mnie rozbudziła, a za trzecim razem po to, by oświadczyć, że wbija mi na chatę (Debil, debil, debil...). I zwalił mnie z łóżka z przerażliwym wrzaskiem. I teraz muszę się generalnie ogarnąć, przebrać i iść do Feliciano, bo ten sobie wymyślił, że zaprasza wszystkich na jakiś tam spacer... Dzień zapowiada się naprawdę ciekawie, zwłaszcza, że pogoda u mnie trochę się poprawiła - 17 stopni i lekkie słoneczko. Totalna poprawa, nie? Dobra, nie mam co nażekać. Ostatnio jestem taki jakiś przeogromnie szczęśliwy, może Feliciano ma coś z tym wspólnego??? Na zdjeciu właśnie Veneziano z Niemcami "Ludwiś, daj buzi!!! " Heh, Włochy jest rozwalajacy. Ale to słodkie  To ja lecę. 

Pa!

Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika felikslukasiewicz.

Informacje o felikslukasiewicz


Inni zdjęcia: Przedwiośnie. ezekh114Happiness is overrated. lostisveDzika plaża dzisiaj nas nie słys bluebird11Tatry slaw300Z kuzynem nacka89cwaSac a dos. ezekh114Ja patrusia1991gdTorcik patrusia1991gd:***** patrusia1991gd:* patrusia1991gd