Z dupy zdjęcie, ale jest zresztą to nie o nie tutaj chodzi ;)
Dzisiejszy britam skłonił mnie do kilku przemyśleń. Tematem dyskusji była globalizacja, nie powiem część za i przeciw jak dla mnie za bardzo dobiegała od tematu, z częścią się nie zgadzałem, a inne argumenty były jak dla mnie ok. Dużo się mówi o globalizacji o jej złych i dobrych stronach, ale co rozumiemy pod tym pojęciem?
Mówi się, że świat staje się globalną wioską. Trudno jednak przypisywać temu wydarzeniu ostatnie czasy. Oczywiście teraz możliwy jest większy postęp globalizacji i większa możliwość przenikania się kultur w wyniku czego powstaje jedna, sztuczna masowa (pop)kultura. Internet, telewizja - na pewno zbliżają do siebie ludzi z różnych zakątków Ziemi. Jedni uważają to za dobre innym zbytnie wchodzenie nowej kultury w ich życie jest nie do przyjęcia i są stanowczo przeciwko temu procesowi.
Według mnie globalizacja niesie z sobą wiele dobrych rzeczy są jednak jej złe strony i jak z każdą rzeczą tylko od ludzi zależy, która strona globalizacji zostanie wykorzystana. Problemem jest możliwość braku identyfikowania się z własnym narodem, a także brakiem chęci poznawania innych ludzi i ich sposobów na życie. Stając się uniwersalnym, masowym, globalnym powoli zatracamy siebie, ale dzięki temu jesteśmy bardziej "trendy".
Od razu mi się przypomina jedna wycieczka, a dokładniej do Strasbourga. Francja, kraj słynący z dobrego wina, jedzenia. Jak to zwykle bywa wszyscy na wycieczce mieli czas wolny. Ku mojemu zdziwieniu większość osób przybrała schemat jakby sobie pojechali do Zabrza, czy innych bliskich miejsc. Pierwsze pytanie: gdzie jest Mc Donald, pytanie nr 2 czy jest jakiś sklep co już znam. I nie nie chodzi tu o to, że uważam, że ten czas trzeba poświęcić na zabytki, bo jak dla mnie to tez by było dziwne. Można jednak spróbować zgłębić się w mieście poczuć jego klimat, a potem przysiąść w małej francuskiej restauracji i wybrać z menu coś, chociażby na chybił trafił jeśli się nie zna francuskiego ;)
Pewne zachowania stają się uniwersalne, myślę jednak, że po pierwsze nie powinniśmy zapominać kim jesteśmy, a po drugie, że powinniśmy spróbować poznać innych! :D