No coś tu w końcu trzeba napisać, a akurat mam zdjęcie zrobione z nudów z ręki bodajże dwa dni temu ^^ Dawno nie pisałem, a czy się coś zmieniło? Sytuacja owszem się zmieniła, ale wiele rzeczy pozostało takich samych. Ogólnie jakoś wszytsko się układa w szkole nawet ok, chociaż no na drugi semestr mam zamiar mieć lepszą średnią niż 4,0 :P Rozpoczeło się poważne myślenie o maturze i co potem, więc na razie wygląda to tak:
kierunek - SGH w Warszawie
matury - matma, geo, ang, niem (no z czego pierwsze trzy rozszerzeszenie na 100%, a co do niemieckiego to jeszcze pomyślę)
No zapieprz będzie ale mam nadzieję, że albo te plany się powioda albo się zmienią na lepsze :D
--------------
Czytając Lalkę (fajna ta książka! :D) i rozglądając się w okół siebie stwierdzam, ze jestem idealistą i praktycznie wszytsko co mnie motywuje do działania jest zbudowane na podstawie jakiejś pięknej (przynajmniej w moim mniemaniu xD) idei. Nie wiem jakoś nie potrafię żyć myśląc tylko o czymś zwykłym prostym i codziennym. Tak, uwielbiam marzyć, ale też uwielbiam gonić za marzeniami. Bywa to trudne, czasami bolesne, gdy następuje zderzenie z rzeczywistością, jednak jak dla mnie właśnie marzenia i droga do nich jest czymś dla czego warto żyć, warto działać, warto mieć uśmiech.
Myślę, że warto wierzyć w marzenia, dażyć do ich spełnienia i to nie tylko o te własne chodzi - czy jest coś piękniejszego od spełnienia czyjegoś marzenia? ;)
--------------
A zespół gra i dobrze się ma! ;D