Hmm, strasznie dawno mnie nie było... I nie mam nic na swoje wytłumaczenie... Po prostu zapomniałam o istnieniu phb, tyle...
Oj, tyle się działo od tamtego czasu, a w sumie od ostatniego wpisu...
Ale nie chce mi się tego opisywać, wszystkiego opowiadać..
Za dużo tego, poza tym nie jestem pewna, czy wszystko pamiętam;)
Oooj tak, ta moja pamięć... -.-
Tak więc zaczynam od nowa, od zera.
Hmm, w środku, w moim serduszku nic się nie zmieniło,
ciągle ten sam stan pustki..
Powoli mam tego dość...
A ogólnie to jest fajnie.
Nowa szkoła, nowi znajomi,. nowe praktycznie wszystko,
a ja ciągle ta sama(tzn. mam taką nadzieję:)
Jest okej :)