Hahaha, no, dzisiaj trochę mniej poetycko ;)

Jeśli chodzi o ....dzisiaj;) (powtórzone słowo, wiem wiem ), no to nienajlepiej.

Obiecałam sobie, że wstanę rano i zacznę pracować...

No i chuj -.-

Nie zrobiłam nic do tej pory.

Wiem, zawalam termin, ale tak mi się nie chce...

Ale mus to mus, może to ruszę wieczorem.

Może ;)

A jeśli chodzi o inne sprawy, to bardzo mnie zastanawia, po co tu piszę...

Nie, że mi się nie podoba czy mi się znudziło, nic z tych rzeczy, ale...

Piszę to w takiej formie, jakby ktoś to miał przeczytać,

a dobrze wiem, że nikt tego nie zrobi,

że tak na prawdę piszę tylko dla siebie.

W sumie nie przeszkadzami to,

a wręcz trochę pomaga..

No tak, lubię się powyżywać na klawiaturze ;),

no ale...

To jest bez sensu...

Właśnie.