Zryta jakość, ale robione telefonem Pauli przez Paulę:* i to się liczy.
Dziwny stan ducha. Wczoraj stłukłam 2 szklanki, dziś kubek ojca ( dobrze mu taak!!!! ;p )
"I'm so sick of speaking words that no one understands
Is it clear enough that you can't live your whole life all alone
I can hear you in a whisper
But you can't even hear me screaming
I realize you're afraid
But you can't reject the whole world
You can't escape
You wot escape
You ca't escape
You don't want to escape"
Mam dosyć wypowiadania słów, których nikt nie rozumie
Czy jest wystarczająco jasne, że nie możesz przeżyć całego życia w samotności?
Słyszę, gdy szepczesz
Ale Ty nie słyszysz mnie nawet, gdy krzyczę
Wiem, że się boisz
Ale nie odrzucisz całego świata
Nie możesz uciec
Nie uciekniesz
Nie możesz uciec
Nie chcesz uciec
Evanescence-"Where will you go"
Miało nie być chaotycznie. Ale jest. Może faktycznie coś w tym jest...
[...] Jednak miłość nie daje i nigdy nie dawała szczęścia. Wręcz przeciwnie, zawsze jest niepokojem, polem bitwy, ciągiem bezsennych nocy, podczas których zadajemy sobie mnóstwo pytań, dręczą nas wątpliwości. Na prawdziwą miłość składa się ekstaza i udręka.
Paulo Coehlo
"Czarownica z Potrobello "
Coś mi się dzieje. Może faktycznie coś mi się w głowie motyli? Dziwny stan ducha, oj dziwny. Trzeba poszukać jakiegoś zasranego środka na owady, bo człowiekowi mózg wywali. Eh...
Dzięki za klucz do tajemnicy:* Wiesz, jak szukać.Dzięki za tamtą fotkę ^^ Mam prawa autorskie czyż nie?