Nad ranem
Śpisz jeszcze... Na twych rzęsach - skra drobna poranku
Strachy śnią się twej dłoni - bo i drga i pała.
Oddychaj tak - bez końca. Czaruj - bez ustanku.
Kocham oddech twej piersi, ruch śpiącego ciała.
Ileż lat już minęło od pierwszej pieszczoty?
Ile dni od ostatniej upływa niedoli?
Co nas wczoraj - smuciło? Co jutro - zaboli?
I czy zbraknie nam kiedyś do szczęścia ochoty?
Przyjdzie noc o źrenicach zaświatowo łanich
I spojrzy - i zabije... Polegniem - snem czynni...
Jak to? Wiec musim umrzeć tak samo jak inni?
Jak ci - choćby z przeciwka?... Pomódlmy się za nich...
B.Leśmian
1 zwrotka kojarzy się nocą dzisiejszą. Lubię obserwować śpiących ludzi. Na ich twarzach odbijają się ich sny...
Godzina snu. I pełna gotowość do czynienia (nie)dobra ^^ A to dopiero początek, zobaczymy co będzie w ferie xD
Dziwnie mi. Czyżby się instynkt macierzyński odezwał ?
"-Śpij!
-Gorąco mi!
<przykrywa>Śpij!"
xD
i gwiazdkiiiiii ^^
"Wydawała się aniołem - tak była piękna. Chociaż omdlała, nie straciła pięknych rumieńców, policzki jej były różane, a usteczka jak korale. Nie umarła jednak - chociaż oczy miała zamknięte; słychać było jej lekkuchne tchnienie.
Król rozkazał, by nic nie zakłócało spokoju śpiącej aż do chwili ocknienia."
"Śpiąca Królewna"
Kocham <3
"Gdy pisałaś: "tak mi źle,
Urwij się choćby zaraz,
Coś ze mną zrób,
Nie zostawiaj tu samej, o nie"."
"Jolka, Jolka"