photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 11 LUTEGO 2011

spokojniej, bez trosk

Jest mi jakos smutno. Chyba tylko dwie osoby wiedza z jakiego powodu. Dzieki za wsparcie, jestescie kochane ;*

Zaczynam rozumiec co pewna osoba miala wtedy na mysli.

Niestety, miala racje.

Dzisiejszy dzien byl do  bani a zarazem fajny.

Znow zaczynam filozofowac. Adek miala racje, to wciaga.

Zaraz przebieram sie w pizame, jebne sie na lozko i bede myslala co dalej. Dupa! Musze sie przebrac i posprzatac na dole, bo gore mam OK...wiec za dwie godziny plan z gleba na lozko sie zisci. Pozniej kapac sie, suszyc wlosy, prostowac i spac. Apropos snow, co raz bardziej przeraza mnie ich sens. Chyba bylo lepiej, jak go nie znalam.

Ostatnio znow sie cos pieprzy w swiecie astralnym. Tym razem nie prze ze mnie, nie mieszalam. Mam nadzieje, ze nikogo juz nie wypcha, bo bedzie zle. W zasadzie, nie wazne.

Na zdjeciu moj zajebisty fort. Jak mama pozwoli to po 19.00 ide do fortu. Musze pobyc troche sama, w deszczu, z mp4 w uszach. Musze sie wyplakac, wyszalec, wyzyc. Bo mi zle kurwa! Jakos tak po prostu...


To juz rok od waszej smierci,

ja nadal nie umiem sie z nia pogodzic.

Strasznie tesknie.

Byliscie jedynym wsparciem.

Nigdy nie zapomne.


Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika erythroxylum.