Włochy.

Mieć coś, czegoś nie miec. Pragnąć, a nie móc. Chcieć, a nie dosięgać. Potrzebować, a tęsknić. Tęsknić, a kochać. Kochac, a nie mieć. I tak cięgle. Ale kiedys przychodzi taki moment kiedy pragniemy czegos więcej od życia. Kiedy chcemy sami kiedy musimy po prostu być niezależni. Chcemy czegoś więcej. Musimy doceniać, bardzo docieniać to co mamy i przedewszystkim mocno dbac o to. Jeszcze tylko kilka dni a wszystko stanie się inne. Każdy dzień miejmy nadzieje nabierze zupełnie innego znaczenia. Czasem wydaje się że już jest 'normalnie' - jak kolwiek to brzmi - aż tu nagle jeb, dup. Nawet takie proste sytuajce pokazują ze nie ma opcji by to ogarnąć. W pewnym sensie izoluje się, oddalam. Wszystko przewraca się do góry nogami, ale to chyba nie bez powodu ?  Przecież to wszystko jest 'zaplanowane', przecież Ty wiesz co będzie dalej, wiesz. Czekam tylko na Twój znak. Chyba każdemu dajesz tak po dupie. Ale dziękuje Ci, że przestajesz. Chciałabym bys już całkowicie przestał. Człowiek uczy sie na błędach, nie tylko tych popełnianych przez siebie, aczkolwiek one uczą najbardziej, ale równiez na błędach innych. Kiedy widzimy gdy nawet najbliźsi okazują się skurwie.lami. Nawet tak bliskie osoby, o których wydaje nam się, że wiemy wszystko. Nie warto, po prostu nie warto.

Dziewczynki <3