Lubię światło w mojej kuchni, nawet przerabiać nie trzeba :3
W piatek na spontanie wymyśliłyśmy z Olą nockę. Spotykałyśmy się, chwile na dworze, póżniej do mnie, rozładowałyśmy jedzenie itd, W Oli rekach pękła szklanka hahah, poźniej omegle, chyba pierwszy raz w życiu tak długo gadałam z jedną osobą, jakoś ponad 3 godziny, w sumie fajnie było, ale na pierwszy rzut oka wszyscy są fajni, nie? no. Później horror, sierota. Myślałam w sumie, że będzie gorzej, bo była 3 w nocy, w dodatku burza, ale wystraszyłyśmy się tylko w jednym momencie, biedny Jimmy, obudziły go no. Jakoś po 5 poszłyśmy spać, wstałyśmy o 8 .__. Było ciężko, ale jeszcze ciężej było jak zobaczyłam w oczach Jimmy'ego jak bardzo chce mu się siku. Wstałam, ubrałam się i na spacer, na szczęście nie spotkałam nikogo. Później śniadanko, Trudne Sprawy z moją babcią hahaha i pan Ziemniak! Ola do domu, mama wróciła z koncertu zawiozła mnie do dziadków od taty, posiedziałam z nimi, przyjechał tata, pojechałam z nim do Plejady, zakupy, zakupy, zakuuupy *.* Później odwiózł mnie do drugich dziadków, gdzie czekała na mnie mama, posiedziałam, był Adaś, pogadaliśmy no i do domu.
Dziś nie było mnie w Warszawie, nie wybaczę sobie tego.. Wczoraj cały wieczór i dzisiejszy dzień w połowie przeleżany w łóżku, nie chciało mi się nic, a myślałam tylko o jednym. Aż w końcu wpadłam na pomysł założenia pamiętnika i serio, pomogło. Napisałam WSZYSTKO co siedziało mi w głowie i ulżyło, jedynie mojej ręce było ciężko, bo ledwo nadążała nad wszystkimi moimi myślami. Także, no - Polecam ! :D
Jutro nie ma lekcji <3 póżniej wycieczka i wakaaaakaaacje <33333 Mogłabym mieć więcej planów na nie, ale liczę na spontany !
No to ten, miłego dnia! ;3