Mordy trenują.

Uhuhu, a kto to powraca już powoli do treningów? ;>

No oczywiście Barzagli! I Morata gdzieś tam, ale on to

tam mniej ważny, ehehe. A w Juventusie grypy ciąg

dalszy, bo póki co Llorente dalej choruje, reszta jakoś

wraca do zdrowia. A ogółem wczorajszy wieczór ciekawy.

Tyle odwalania, śmiechu i spania chłopaków, że jakby

nagrać filmik z tego to byście się popłakali ze śmiechu.

Pijacka czkawka Neli, Kuba śpiący z Grzybkiem najpierw

na dywanie w pokoju, a potem Kuba walnął się w kuchni

na podłogę i leżał sobie. Od 21 po podwórku łaziliśmy,

Kuba z Grzybkiem stwierdzili, że idą do Kalnika albo do

Rogajn na hamburgery, potem po krzakach łazili, a my

z Nelą już siły ze śmiechu na nich nie miałyśmy. Plus

dziuira w spodniach Grzybka i Kuba zataczający się już

ze śmiechu, a Tomek którego spotkalismy po drodze aż

leżał ze śmiechu na chodniku. Koło 22 w domu, to jeszcze

na fejsie gadaliśmy a po północy zasnęłam. I spałam...

Aż do 12 dzisiaj i jeszcze było mi mało. Wstałam, jakieś

śniadanie, potem gadanie, wysyłanie zdjęć które zrobiłam

im wczoraj jak `leżakowali`i śmiech. Ogarnęłam się,

krzyżówki i po 14 do dziadków po obiad. Wróciłam to jeden

odcinek Medicoptera z mamą obejrzałyśmy, potem Patrycja

przyjechała do mnie, przebrałam się i na konie. Jazda na

srokatej jak zawsze, mi się moja jazda dzisiaj nie podobała,

ale okej. Potem Ola wzięła to durne dziecko na oprowadzanie,

a że weterynarz do psów przyjechał to poszłam z tą panią

do psów. Chwila tam i do koni z powrotem. To z Markiem

Tracy i Luisianę ogarnęłam i potem ja siadłam na skoki na

srokatej. 3 pierwsze kupa, ta krzyżowała więc okropne

skoki były. Ale potem menda się ogarnęła i dwa ostatnie

najazdy były dobre i w końcu porządnie skoczyłyśmy to.

Występowane konie i do stajni z nimi. Potem sprzęt ogarnięty,

chwila w stajni i do domu. Jutro konie na 10.. jakoś wstanę.

A teraz Hawaii 5.0, bo wczoraj nie było kiedy oglądać.

Ogółem zamówiłam torbę do szkoły z Juventusu, ehehe.

Dla mnie jest fajna, w sumie to mi ma się podobać a nie

innym, ehehe. Wstawiłabym wam link do niej, ale przecież

fbl coś odwala i nie pokazuje innej niż swoja. Gunwo jedne no.

Także jakby ktoś chciał to na GG czy fejsie pokażę ją.

I znalazłam fajne Maxy na necie, ale jak to ja.. nie jestem na

100% pewna, czy są oryginalne, więc poprosiłam jednego

kumpla, żeby jak będzie miał chwilę mi sprawdził czy są okej.

Idę oglądać, Bang!