Cześć kilka dni mnie nie było ale już wracam :)
Wiec nie miałam ochoty sie z nim widzieć. Po dwóch dniach jak sie nie widzieliśmy przyszedł do mnie, ja byłam jeszcze w szkole. Gdy weszłam do domu zobaczyłam jak siedzi w salonie i rozmawia z moją mamą, dziwnie się wtedy poczułam. Poszłam do swojego pokoju zaraz zamną przyszła mama i powiedziała że on chce zemną porozmawiać, powiedziałam żeby go zawołała ( nie chciałam robić przy niej scen). Usiedliśmy na łóżku i zaczął mnie przepraszać, że się pośpieszył i nie chciał mnie urazić, rozmawialiśmy około 30 minut jak tu zaraz wyskoczyła mama z herbatą i ciastkami, była bardzo miła, aż za miła. Zapytałam się Mateusza o czym z nią rozmawiał powiedział, że o nas, zapytałam się jak to o nas, a on powiedział że opowiedział jej o tym co zrobił kilka dni temu jak siedzieliśmy u niego. Wtedy myślałam że zapadnę się pod ziemie, moja mama wie o wszystkim i jest taka miła, coś tu jest nie tak. Gdy Mateusz już wyszedł siedziałam dalej w swoim pokoju i przyszła mama powiedziała, że bardzo się ciesz, że nie uległam pokusie. Myślałam że zaraz wybuchnę jej śmiechem, ale się powstrzymałam. No i co szkoła dom, zadania, sen i takk w kółko. Zbliżały się moje urodziny myślałam, że spędzę je sama bo dziewczyny się na mnie obraziły, że nie miałam dla nich czasu. Gdy już przyszedł ten tragiczny dzień (urodziny), do szkoły przyszedł po mnie Mateusz, bardzo się zdzwiłam, bo nie byłam z nim umówiona. Poszliśmy do niego. Złożył mi życzenia i dał takiego megaśnego buziaka :D po 4 godzinach odprowadził mnie do domu. Odprowadził mnie pod same drzwi mieszkania i powiedział że chce się przywitać z moją mamą. Nie wiedziałam o co chodzi. Jak już weszliśmy do domu to usłyszałam głośną muzykę z pokoju mojego kochanego braciszka który nawet nie zauważył że weszliśmy do domu, rodziców nie było. Gdy weszłam do pokoju zobaczyłam tort i z pokoju od brata wyszli znajomi. Oni specjalnie kazali Mateuszowi przyjść po mnie do szkoły, aby zrobić mi przyjęcie niespodziankę. Ta noc była bardzo ciekawa ( to był piątek) Mateusz już normalnie gadał z moim bratem i wszystko było OK. :)

Dobranoc :*


PROSZE DODAWAĆ DO ZNAJOMYCH  :)  i jeśli się podoba dawać fajne :D

dziękuje :*