zdjęcie : FUCKE
dziękuje :)
Bardzo się ucieszyłam, że jest przy mnie. ;) Spacerowaliśmy z 3 godziny, po godzinie dzwoniła już do mnie mama bo jak wychodze z psem to na 10 minut. Powiedziała że spotkałam koleżanki i bede za 2 godzinki. :D Siedzieliśmy na ławce wtulona byłam w jego ramiona, cudownie całował mnie po szyi. Kocham to !
Następnego dnia siedzieliśmy u niego w domu. Gdy przyszedł jego tato bardzo dziwnie sie poczułam, ale powiedział mi że dobrze działam na X teraz chodzi do szkoły codziennie i nie wraca do domu po nocach. Bardzo się ucieszyłam, że nic do mnie nie ma. :) Poszliśmy do jego pokoju zamknął drzwi na klucz i usiedliśmy na łóżku. Przytulił się do mnie zaczeliśmy się całować. Było bardzo miło, i nagle przyszli do niego kumple, stali już pod drzwiami jego pokoju. Wyszedł do nich i powiedział żeby poszli bo teraz jest zajęty i nie chce aby mu przeszkadzali. Dobrze że nie powiedział że to ja tam siedzę bo zaraz dowiedzieli by się o tym moi rodzice, ponieważ jeden z nich to mój starszy brat.
Do później. :)