Bu. To ja.
Ja? Czuję że definicja mojej tożsamości zmienia się z dnia na dzień.
Więc kto?
Krótko mówiąc, każdy ma taką odrębną cząstę siebie, jakieś cechy, przyzwyczajenia, które czynią go fajnym i unikatowym. Taki swój świat, myśli którymi lubi się otaczać i dzielić z innymi. A ja to tracę. Zanikam. Zmywam się, zlewam. Nabieram, a zarazem tracę kontakt z rzeczywistością. Im bardziej przypominam członka społeczeństwa poprzez ubiór czy zachowanie, tym mniej przypominam człowieka. Ktoś kiedyś stwiwerdził, że dorastanie to powrót do tego, kim tak naprawdę powinniśmy być. Może po prostu jestem takim złym tworem. Niezależnie od tego czy to mi się podoba czy nie.
Czasami chciałabym uciec gdzieś w las, siedzieć wieczorami przy ognisku bez komórek i innych urządzeń. Zasypianie w namiotach i budzenie się z poranną rosą. Zakochałam się w wyjazdach bractw rycerskich.
13 PAŹDZIERNIKA 2019
21 LISTOPADA 2017
22 WRZEŚNIA 2017
13 SIERPNIA 2017
16 LIPCA 2017
27 MAJA 2017
2 LUTEGO 2017
23 STYCZNIA 2017
Wszystkie wpisy