photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 18 CZERWCA 2011

Koniec coraz bliżej...

Siemka.

 

Zdjęć nowych nie mam, zatem powracam do galerii moich ulubionych zespołów/wykonawców/etc. Dzisiaj zapoznam was z fińskim zespołem Lordi.

 

Grają oni przeważnie Hardrocka, ale mają w swoim repertuarze także Heavy Metal i Rocka klasycznego, oraz wiele, wiele innych, zatem sympatycy mocnych brzmień z pewnością znajdą w ich dyskografii coś dla siebie. Na plakacie, od prawej stoją: Ox, Amen, Mr. Lordi, Kita i Awa.

 

Jest to formacja dość ekscentryczna, jak widać na załączonym obrazku. Lider zespołu (Mr. Lordi) jest zdolnym, wszechstronnym artystą, który swoją fascynację filmami grozy zobrazował kształtując wizerunek zespołu. To on planuje i składa wszystkie teledyski, które są jakby krótkometrażowymi horrorami. W dwóch pełnometrażowych produkcjach, zespół zagrał samych siebie (potwory). Mr. Lordi jest też autorem kostiumów, w które ubierają się muzycy. Ciekawostką jest to, że członkowie zespołu nigdy nie pokazują się bez swoich strojów publicznie i oprócz ich bliskich i współpracowników, nikt nie wie jak wyglądają. Zdjęcie twarzy trzech członków trafiło na krótko do internetu, jednak po kilku dniach Lordi złożyło pozew do sądu o niszczenie wizerunku scenicznego. Nie dość, że grają świetną muzykę, to swoją wszechstronnością zachwycają jeszcze bardziej. Jednym z ich największych sukcesów (poza płytowymi) jest chociażby wygranie Finału Eurowizji w Atenach, w roku 2007.

 

Co prawda muzycy zespołu zmieniali się kilka razy, jednak z reguły przebiagało to bez żadnych skandali, w sposób spokojny, a byli członkowie często występują gościnnie na koncertach. Jeszze raz gorąco polecam całą ich dyskografię, bo wszystkie piosenki są świetne.

 

No, to teraz, kiedy już zareklamowałem jeden z moich ulubionych zespołów, przejdę do tradycyjnego, krótkiego opisu dnia. Mianowicie, od rana byłem w szkole, jednak zamiast lekcji zrobiliśmy sobie piknik pod 26 za zgodą Pani D. Magda upiekła świetne ciasto, pożyczyliśmy z kuchni talerzyki i filiżanki, kupiliśmy pepsi i zaczęliśmy jeść. Jaka burżuazja - pepsi z filiżanek pić. Padłem po prostu :D Potem popatrzyliśmy sobie na mecz Absolwenci - Nauczyciele, który zakończył się remisem. I tak prawie cały czas gadałem z Magdą, Paulą, Weroniką, Agatą i Bartasem. Po szkole do domu na trochę, a następnie z Bartasem rowerami do galerii, żeby spotkać się z Julą, Wiki, Donią i Sylwią. W dordze dwa razy byłem bliski kolizji z jakimś dziadkiem i Bartasem xD Potem to już tylko łażenie po sklepach i śmiertelna nuda, a jako, że byłem zmęczony to zamulałem. Na koniec pojechaliśmy sobie z Bartasem na pizzę i wróciliśmy do domów.

 

To tyle dzisiaj. Jeszcze tylko kilka dni moi drodzy i koniec szkoły. Troszkę szkoda, no, ale jest jeden, podstawowy, ogromny plus - wolne i nieograniczona ilość wolnego czasu przez dwa miechy. Cudo. Dobra, to dobranoc. Też zawijam spać.

 

PS. Muzyczka. Dam wam jeden ze starszych kawałków Lordi. Potem możecie jechać wszystkie kawałki z listy, bo wszystkie są tak samo niesamowite. Enjoy:

 

http://www.youtube.com/watch?v=dLmifqdD6MA